Medal plażowych Mistrzostw Polski dla naszej pary!

26.08.2024

Medal plażowych Mistrzostw Polski dla naszej pary!

W ostatni weekend na boiskach Monta Beach Volley Club w Warszawie, odbyły się Mistrzostwa Polski w siatkówce plażowej. W rywalizacji udział brały pary #kamanteam i zaprezentowały się z bardzo dobrej strony!

Jędrzej Brożyniak i Piotr Janiak oraz Michał Korycki i Miłosz Kruk, to duety wspierane przez KSG Olympic Dreams. Obie pary przez cały sezon prezentowały bardzo wysoki poziom i na każdym z turniejów Orlen Beach Volley Tour odgrywali kluczowe role. Nie inaczej było w Warszawie, podczas finałowego turnieju Mistrzostw Polski!

Popularni Jenio/Janio rozpoczęli od pewnej wygranej 2:0 nad duetem Muszyński/Pazgan. To było jedyne spotkanie pierwszego dnia zawodów. Kolejny dzień, kolejne mecze i… kolejne zwycięstwa! Najpierw Brożyniak/Janiak rozprawili się w derbach „KAMAN TEAM” z parą Korycki/Kruk. Następnie w walce o półfinał, bez większych problemów, pokonali 2:0 zespół Rudol/Florczyk i w takim sposób wywalczyli awans do niedzielnych meczów „o medale”. Przeciwnikami w półfinale była para Kantor/Zdybek i to właśnie rywale okazali się w tym meczu lepsi. Wygrali 2:0 i wywalczyli awans do finału, a parze #kamanteam pozostała walka o brązowy medal. W niej po drugiej stronie siatki stanął duet Lech/Jaroszczak. Pierwszy set 21:12 dla rywali, jednak popularne „Tygrysy” nigdy się nie poddają. Drugi set dla #kamanteam 21:14 i o trzecim miejscu decydował trzeci set. W nim 15:12 górą byli Piotrek i Jędrzej, więc to para wspierana przez KSG Olympic Dreams wywalczyła brązowy medal! – 

Jesteśmy brązowymi medalistami Mistrzostw Polski! Teraz możemy zdradzić pewną tajemnicę tego wyszarpanego medalu, który dla nas po tym co przeszliśmy smakuje jak złoto! Przez cały turniej ukrywaliśmy fakt, że walczyliśmy nie tylko z przeciwnikami, ale też z demonem choroby. Wiedzieliśmy o tym tylko my, nasz trener i najbliższa rodzina. Mimo, że momentami słanialiśmy się na nogach z wycieńczenia, nie poddaliśmy się – bo to nie leży w naturze Walecznych Tygrysów! Dlatego tak ogromne wzruszenie towarzyszyło nam po ostatniej piłce małego finału. W meczu o brązowy medal odrodziliśmy się jak Feniks z popiołów, wielu już zwątpiło po pierwszym wysoko przegranym secie, ale nie Tygrysy! Wiara i charakter to cechy, które są naszym wyznacznikiem co właśnie w tym momencie pokazaliśmy! – komentuje para.

Druga z par #kamanteam, czyli Korycki/Kruk udział w Mistrzostwach rozpoczęli od wygranej z duetem Michalak/Kownacki 2:1. Sobotę rozpoczęli od porażki w derbach „KAMAN TEAM”. To oznaczało przejście na „prawą” stronę turnieju i dalszą walkę o strefę medalową. Pierwszy krok spełniony – wygrana 2:0 nad zespołem Podborączyński/Malicki. Następnie po trzysetowym boju Korycki/Kruk rozprawili się z drużyną Ilewicz/Wołoszuk. To sprawiło, że już tylko jedno zwycięstwo dzieliło ich od wymarzonego awansu do „czwórki”. Decydował o tym mecz z parą Kantor/Zdybek. Niestety, to rywale wyszli zwycięsko z tego pojedynku i awansowali dalej, a Michał oraz Miłosz zakończyli turniej na piątym miejscu. – Wynik na pewno nie daje satysfakcji. Wiedzieliśmy, że posiadamy umiejętności, które mogą dać nam medal. Turniej finałowy zawsze rządzi się swoimi prawami. W ciągu dwóch dni zaliczyliśmy „niepewne” zwycięstwa, porażkę w słabym stylu, pewne wygrane i przegraną, gdzie według trenera i kibiców zagraliśmy najlepszy mecz w sezonie. Także był to prawdziwy sportowy „misz-masz”. Jesteśmy bogatsi o nowe doświadczenia i wnioski. Wiemy jakie elementy należy poprawić, co dołożyć i na czym bazować w kolejnych turniejach. Z jednej strony 5. miejsce nie jest spełnieniem marzeń, z drugiej strony fakt, że tylko 8 gości w tym kraju potrafi lepiej odbijać piłkę na piasku od Ciebie jest satysfakcjonującym uczuciem. Oczywiście nie karmi to naszego apetytu, ale warto doceniać takie rzeczy. – komentuje Michał Korycki.

 Gratulujemy!