Po dwóch dniach przerwy Maciej Kowalewicz pojawił się ponownie na strzelnicy. W eliminacjach karabinu w trzech postawach na dystansie 50 metrów – czyli jego koronnej konkurencji – z wynikiem 579 pkt zajął 37. miejsce.

Zrobiłem wszystko, co potrafiłem. Byłem przygotowany dobrze do zawodów, jednak popełniłem kilka błędów. Uczestnictwo w igrzyskach olimpijskich to coś wielkiego. Jestem z tego bardzo dumny! Będę czerpał z doświadczenia, które tutaj nabyłem – powiedział Maciek w rozmowie z radiem UWM FM.